W ofertach czołowych producentów zawsze znajdziemy flagowe modele aparatów różnych kategorii, w tym i ekskluzywne kompakty przeznaczone dla wymagających użytkowników. Wyróżniają się solidnym wykonaniem i funkcjonalnością zbliżoną do lustrzanek, oferując przy tym bardzo wysoką jakość obrazu. Zwykle w katalogu firmowym znajduje się jeden aparat tego typu, choć firma Sony wprowadziła do swojej oferty nowy model, nie wycofując przy tym ze sprzedaży jego poprzednika – modelu RX100. To dosyć osobliwe i odważne posunięcie marketingowe.Przyjrzyjmy się zatem bliżej aparatowi RX100 II, ale i kilku modelom różnych producentów, które również warto wziąć pod uwagę, planując zakup zaawansowanego kompaktu.
Gdy wziąłem do ręki nowego RX-a po raz pierwszy, przypomniało mi się określenie z jednego z polskich filmów „z wyglądu podobny do nikogo”. Aparat jest niepozorny i nie rzuca się w oczy, choć jednocześnie ma prostą, elegancką formę. W takim wydaniu ten skromny wygląd jest niewątpliwie zaletą – nie przyciąga uwagi osób, które weźmiemy na celownik, jak również tych, które ewentualnie chciałyby wejść w jego posiadanie bez naszej zgody. Tego typu aparaty doskonale sprawdzają się w fotografii ulicznej.
Dzięki metalowemu korpusowi aparat jest stosunkowo ciężki jak na swoje rozmiary. Pewnie leży w dłoni, choć oprócz gumowej łatki pod kciuk znajdującej się na tylnej ściance, nie posiada dodatkowych wyprofilowań zwiększających jego ergonomię. Rozmieszczenie przycisków sterujących i pokręteł jest intuicyjne. Wybierak z obrotowym kołem umożliwia wędrówkę po menu, wybór funkcji i zmianę parametrów poprzez obracanie lub przyciskanie koła w miejscach ikon. Po prawej i lewej stronie koła wybieraka umieszczono ikony trybu lampy błyskowej oraz trybu wyzwalania migawki, które to funkcje dostępne są w ustawieniu standardowym, choć użytkownik może przyporządkować tu również inne funkcje dostępne w menu. Wokół tubusa obiektywu znajduje się z kolei obrotowy pierścień funkcyjny, który w standardowym ustawieniu umożliwia zmianę parametrów ekspozycji, ale w menu można zdefiniować przypisanie mu wartości ogniskowej obiektywu, czułości matrycy, balansu bieli, efekty wizualne i filtry. Sterowanie aparatem pomimo bardzo rozbudowanego menu jest jednak proste, przyjemne i szybkie – można je poza tym w znaczący sposób spersonalizować według własnych preferencji.
Komfort pracy podnosi ruchomy wyświetlacz, który można odchylić do góry o 90 stopni lub do dołu o 45 stopni. Na ekranie wyświetlane są wszystkie informacje dotyczące ustawień aparatu, w tym także histogram w trybie podglądu na żywo oraz cyfrowa poziomica. W słoneczne dni, gdy obserwacja obrazu bywa utrudniona, z pomocą może przyjść opcjonalny cyfrowy wizjer montowany na sankach aparatu. Możliwe jest jego odchylanie do góry pod kątem 90 stopni. Wyświetlane są w nim te same informacje, co na zewnętrznym wyświetlaczu. Pokrętło korekcji wady wzroku pozwala na dostrojenie ostrości oglądanego obrazu. Gdy cyfrowy wizjer podłączony jest do aparatu możliwa staje się obserwacja kadrowanego obrazu na zewnętrznym wyświetlaczu, a dopiero po zbliżeniu oka do wizjera automatycznie uruchamiany jest podgląd za jego pośrednictwem.
Wizjer okazuje się bardzo przydatny z innego powodu. Otóż system stabilizacji obrazu Steady Shot nie należy do najskuteczniej działających w porównaniu do innych aparatów. Jego skuteczność określana jest na około 1,5 EV. Podczas fotografowania w dobrych warunkach oświetleniowych, przy dłuższych czasach ekspozycji, gdy aparat trzymany był przed oczami, stosunkowo często zdarzało się, że obraz na zdjęciu był poruszony. Co prawda podczas wstępnego przeglądania na wyświetlaczu zdjęcie może wyglądać na ostre, jednak dopiero po obejrzeniu na ekranie komputera widać delikatne poruszenia. Gdy celujemy aparatem trzymanym oburącz i opartym dodatkowo o głowę, zmniejsza się prawdopodobieństwo uzyskania nieostrego obrazu.
Aparat oferuje użytkownikowi możliwość robienia zdjęć w trybie manualnym, automatyce programowanej oraz automatyce z preselekcją przysłony lub czasu ekspozycji oraz dwa tryby inteligentnej automatyki. Dostępne są ponadto programy tematyczne, czyli tak zwane sceny oraz tryb zdjęć panoramicznych. Warto jeszcze wspomnieć o możliwości wykonywania zdjęć o rozszerzonym zakresie tonalnym HDR, gdyż efekty działania tej funkcji są znakomite.
Aparat wyposażono w bardzo jasny obiektyw Carl Zeiss Vario-Sonnar T* 10,4-37,1 mm, f/1,8-4,9 (ekwiwalent ogniskowych dla formatu małoobrazkowego to 28-100 mm). Co prawda jasność 1,8 dostępna jest tylko dla najkrótszej ogniskowej, potem spada. Ta stosunkowo duża jasność obiektywu w połączeniu z dosyć dużymi jak na kompakt fizycznymi rozmiarami matrycy pozwala na eksperymenty z głębią ostrości. Rozmycie obrazu nie będzie tak duże jak w przypadku lustrzanek, jednak plastyka obrazu jest znacznie bardziej interesująca w porównaniu do kompaktów z mniejszymi matrycami.
Wysokiej jakości powłoki przeciwodblaskowe T* skutecznie niwelują szkodliwe zjawisko flary. Obraz podczas fotografowania pod słońce jest klarowny i kontrastowy. W nielicznych przypadkach przy fotografowaniu z użyciem dłuższych ogniskowych pojawiają się duszki.
Równie mało dostrzegalne są efekty aberracji chromatycznej, która w plikach JPEG jest skutecznie eliminowana przez oprogramowanie aparatu. Podobnie kompensowana jest dystorsja występująca przy krótkich ogniskowych, która widoczna jest w RAW-ach.
Aparat pozwala uzyskać obrazy odznaczające się bardzo dobrą reprodukcją drobnych szczegółów i niskim poziomem szumów. Do wartości ISO 800 ogólna jakość obrazu jest bardzo wysoka. Do ISO 3200 następuje stopniowy spadek jakości, niemniej nadal można uzyskać dobrej jakości zdjęcia. Powyżej tego poziomu spadek jakości jest już znaczny, a uzyskane efekty przypominają z wyglądu działanie filtra malarskiego.
Funkcja rejestracji filmów jest uruchamiana z poziomu koła wyboru trybów pracy lub znacznie szybciej poprzez naciśniecie przycisku z czerwoną kropką umieszczonego na tylnej ściance w pobliżu gumowej łatki stanowiącej oparcie dla kciuka. Filmy zapisywane są w formacie AVCHD lub MPEG4. Dźwięk podczas nagrywania filmów rejestruje stereofoniczny mikrofon zlokalizowany na górnej ściance tuż przy sankach.
Aparat może łączyć się z kompatybilnym telewizorem, tabletem lub smartfonem za pośrednictwem sieci Wi-Fi z technologią NFC. Na smartfonie i tablecie należy zainstalować uprzednio aplikację Sony PlayMemories Mobile. Możliwe jest także zdalne wyzwalanie migawki i podgląd kadrowanego obrazu na żywo za pośrednictwem smartfona.
Idąc za ogólnym trendem, producenci aparatu nie dołączają do zestawu zewnętrznej ładowarki – należy ją dokupić oddzielnie. W standardowej opcji baterię ładuje się, podłączając aparat do zasilacza. Trzeba przyznać, że trudno zrozumieć taką politykę producenta. Ale jak nie wiadomo, o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniądze – za zewnętrzną ładowarkę trzeba zapłacić dodatkowo ponad dwieście złotych.
Sony RX100 II to niewątpliwie świetny kompakt. Z pewnością docenią go profesjonaliści i wymagający amatorzy, którzy poszukują niewielkiego, lekkiego i solidnie wykonanego kompaktu cyfrowego oferującego wysoką jakość obrazu oraz funkcjonalność zbliżoną do lustrzanek.
Robert Urbański